Ja sojowy

Heeejo <3 Co tam u was ? Mam nadzieję , że wszyscy zdrowi i weseli <3

Wszystko mleko sojowe, batoniki sojowe, krówki sojowe, krązki ryżowe i mnustwo innego zdrowego jedzonka kupione.

Czas na plener :3

Jutro z rana już jadę .Muszę wstać o ok 5 :/

Jeszcze się nie zapakowałam do końca . 

Zastanawiam się , czy opłaca mi się wogóle iść spać .

Staram sę pomagac ludziom .

Czasami nie potrafię wytrzymać , dzisiaj czytając encyklopedię chorób rodzinnych , wykryłam u siebie depresję, lęki , chorobę dwubiegunową i shizofremię .

Fajnie , prawda ?

Ja się bardzo cieszę , zawsze chciałam trafić na oddział zamknięty , to musi być niesamowite doświadczenie.

Idac ostatnio przez swiętojańską  i zatrzymując się koło pizza hut razem z Lusią i Niną dostałyśmy darmową pizzę , która była przepyszna a potem poszłyśmy na gratisowe krówki do kantoru xD

Nigdy więcej żartów o murzynach .

Dostałam od Fumi buddę ze smiesznym czopkiem na głowie i policzkami wypchanymi cukierkami oraz takie dziwne czerwone coś co się zawiązuje na biodrach i ma mnustwo metalowych monet obijających się  o siebie i wydających pocieszny dzwięk :3

Zastanawiam się na jake kolory pomalowac ściany , myślałam nad róznymi odcieniami niebieskiego z fioletem i kosmicznym sufitem z gwiazdkami ...

Fazowo <3

Muszę niestety zawiesić fotoglodżka do 22  a może i nawet do 23 albowiem mnie nie będzie w domu a tam gdzie jadę nie jest dostepny inernet :o 

No to do zobaczenia misiaczki <3 <3 Trzymajcię się tęczowo i uwarzajcie na ulicach ;**