Zajebiście się dobraliście. On Cię wkurwia, Ty go wkurwiasz, ale i tak widać, że cholernie się kochacie. - usłyszałam ostatnio.
Tak wiem, że ten łobuz ma miliony wad, że woli obejrzeć mecz niż się wyspać, który nigdy nie kończy na jednym piwie, który nie lubi sprzątać ale jak już to zrobi to nie ma jakikolwiek zastrzeżeń, który nigdy nie potrafi odpowiedzień na wszystkie pytania gdy odpisuje na esa, który nie potrafi odmówić przez co tyra 3 dni pod rząd w pracy.
Mimo to marównież milion zalet, woli odprowadzić dziewczynę do domu niż posiedzieć z kumplem na mieście, woli rzucić powierzoną mu prace i pomilczeć ze mną , to On ostatni wysyła esa o treści dobranoc i pierwszy pisze dzień dobry.
Kocham go i tyle.