Dodano: 18 WRZEŚNIA 2008
Spichrze
Spichrze
"Noc, a nocą gdy nie śpię
Wychodzę choć nie chcę spojrzeć na
Chemiczny świat, pachnący szarością
Z papieru miłością, gdzie ty i ja
I jeszcze ktoś, nie wiem kto
Chciałby tak przez kilka lat
Zbyt zachłannie i trochę przesadnie
Pobyć chwilę sam, chyba go znam
I nawet kiedy będę sam
Nie zmienię się, to nie mój świat
Przede mną droga którą znam,
Którą ja wybrałem sam..."
Komentarze
wegielek89
Istnieje, tylko trzeba wierzyć i.. czekać :)
To, że teraz nie spełniaja sie nasze marzenia oznacza tylko że "Bóg ma w zanadrzu coś lepszego dla nas", nie to c my sami sobie wybralismy:)
Ps. Rozbawił mnie ten fragment o braku weny i czasu :)
To, że teraz nie spełniaja sie nasze marzenia oznacza tylko że "Bóg ma w zanadrzu coś lepszego dla nas", nie to c my sami sobie wybralismy:)
Ps. Rozbawił mnie ten fragment o braku weny i czasu :)
24/09/2008 22:53:48
wegielek89
Ojej jak Wy mnie poganiacie:P Musi poprostu nadejść taki dzień żebym mogła wypowiedzieć sie na dane tematy. Jak widać, po niezbyt często dodawanych notkach :p Jak mnie "weźmie" to piszę i odchodzę z tematu w temat i potem jest jak jest, ale jak to keidys napisałes " ćwiczenie czyni mistrza":D
21/09/2008 1:53:19
wegielek89
Trudno, jakoś damy radę :) Mówią, że "pod latarnia najciemniej" :P:P:P
19/09/2008 17:37:43
wegielek89
A Ty tak chodzisz nocami po Bydgoszczy, czy z okienka masz taki widok ??:>
18/09/2008 21:25:26
wegielek89
Ooo to już znam i nie pomylę z wierszem :)
Ja opisałam skutki, ty genezę nietolerancji i można by rzec że temat przerobiliśmy :)
Ps. Moja mam uważa że jestem za bardzo tolerancyjna ale to pewnie ze wzgledu na tatę, bo jestem takim jego przeciwieństwem i tak już zostało, chocia ż oczywiście są granice:) Jeśli jest dobry i nie krzywdzi innych... toleruje go takim jaki jest :)
A wiara? wiara pomaga zawszexD
Nie wiedziałam, że denerwuje Cie palenie w Twojej obecności... ale to popieram, nie mozna dac sie zatruwać przez innych :)
Ja opisałam skutki, ty genezę nietolerancji i można by rzec że temat przerobiliśmy :)
Ps. Moja mam uważa że jestem za bardzo tolerancyjna ale to pewnie ze wzgledu na tatę, bo jestem takim jego przeciwieństwem i tak już zostało, chocia ż oczywiście są granice:) Jeśli jest dobry i nie krzywdzi innych... toleruje go takim jaki jest :)
A wiara? wiara pomaga zawszexD
Nie wiedziałam, że denerwuje Cie palenie w Twojej obecności... ale to popieram, nie mozna dac sie zatruwać przez innych :)
18/09/2008 21:08:06
