takie puzzle zrobiłem, bo reszta nie nadaje się do pokazania...
w końcu się dorobiłem trzeciego kolczyka w wardze...operację przeprowadziła alternatiff...jest gorzej niż zwykle, tzn. puchnie mi niemiłosiernie...wyglądam jakby mi wara opadała:/
a dzień mija strasznie powoli i pod znakiem gigantycznej nudy:/
:[damyrade]:[damyrade]:[damyrade]:[damyrade]
Użytkownik usunięty
hehehe ja i tak sie boje:D bo to boli:D no ej no moja skóra nei jest przyzwyczajona do takich ekstremalnych spraw:D jak przekucie:P
a Ty tam lubisz czasem chyba czuc ból:D skoro masz tyle kolczykow:P:P:P
~kana oll gasz:D podziwiam:D ja sie boej zrobic ten kolczyk co chce a co dopiero ała w wardze itd i to kolejny oj Armin:D
uwazaj by Ci z ta wargą tak nie zostało:P
fota fajna ale grozna:P gdybym Ciebie nie znala to bym sie bała tak jak kiedys jak Ciebie nie znałam:D buziaki
Użytkownik usunięty
hihi no dobrze nie bede sie Ciebie bała ale taka ilosc żelastwa:P ( tez mam pare kolczykow) jest niecodziennym widokiem;)
a krzywicod czasu do czasu sie trzeba zeby nie miec plastikowego wyrazu twarzy :P kisss:*