Oluś przepraszam, że to dodałam ale, to kocham <333333
no dzisiaj nie było nic ciekawego. Byłam se u babci <33 i rozmawiałyśmy o duchach >.< i później poszłam do kuchni po galaretke odsłoniłam firanke, bo chciałam wyjrzeć przez okno, ale się przestraszyłam, bo się odbiłam w oknie i myślałam że to duch >.< takie rzeczy tylko u mnie -.-
jutro idę z mamusią do jantara po sukienkę (już było jej zdj), ale tylko po sukienkę, bo oczywiście mój brat se mósiał kupić buty za 300zł i ja po spodnie i buty i całą reszte ide za tydzień -.- idiooota z niego <lo2>
ja se na vansiorki zbieram, ale coś wolno mi idzie, może cos na urodziny kaski wpadnie, a to już niedługo więc czeeekam z niecierpliwością <3 buziaki ;*