Siema!
Więc, założyłam sobie fbl ze względu na pewną osobę... (nie chłopaka) ; )).
Chodzi o koleżankę, a właściwie o przyjaciółkę. Ej, no ja nie wiem co tobie zrobiłam, że się do mnie nie odzywasz. Kurde, muszę się z nią dzisiaj spotkać i wszystko wyjaśnić. ; ))
A zdjęcie z ostatniej sesji z dziewczynami... xD Teraz się nudzę i czekam na ważny telefon.
Ostatnio jakoś wszystko sie fajnie układa: nie kłóce się z Dominiką ; ), w szkole dobrze, a teraz jestem przeziębiona ; |. Jutro jadę do Człuchowa na zakupy.... ; )) Teraz troszkę odejdę od tematu. Bo nie rozumiem takich osób które twierdzą, że przyjaźnią się z pewną osobą, ale jak tylko sie z nią pokłóci to już gada na nią różne rzeczy za jej plecami, mówi, że sie już nie przyjaźnią i wgl. Ale jak jest między nimi dobrze i są pogodzone to uważają się za najlepsze Best friend na świecie. No poprostu głupota i tyle... Wiem, że sama KIEDYŚ tak robiłam, ale ile wtedy miałam lat? 10, 11 ... heh ; ) Nie róbcie tak skoro macie przyjaciółkę a przez głupią kłótnie robicie z igły widły... ; ))
Dobra ja spadam bo jestem umówiona z koleżankami
Pa!