Hejka ludzie to ja nadal żyje! Cóż nikogo to specjalnie nie obchodzi ale lubie sie łódzić :) Dzisiejszy dzień był mega zakręcony.. po pierwsze mam przyjaciela przez którego miekkną mi kolana i byłam w studiu. Czego? Pircingu. Tak zrobiłam sobie świetny kolczyk w pępku, rewelka ale nadal mnie boli jak cholera. Gdybym miała sie na to drugi raz zdecydować.. zrobiłabym to :) Bolało i tol bardzo ale nie takie rzeczy sie już znosiło, fajnie czasem poczuć ból fizyczny a nie tylko psychiczny.
Stare zdjęcie z alex.. widać tak nam zależałao.. ale to nie będzie koniec tej histori!
Yaoistka
Nie lubie kropek, one znaczą koniec a ja mam jeszcze dużo do powiedzenia.