nienawidziłam, kiedy najpierw szarpała mnie za ramię, krzycząc jaka jestem nie posłuszna, a później przystawiała do ściany, odbierając mi oddech pocałunkiem. miała nade mną władzę. czułam się taka słaba. czułam się taka zakochana. uczucie potrafi zabić każdą z naszych myślących komórek. odebrać władzę w każdym z mięśni naszego ciała. równie dobrze można posadzić kogoś na krześle elektrycznym w formie kary. kary za niepoprawne uderzenia serca.
**********
kazała mi odejść. powiedziała, że za bardzo mnie kocha, aby pozwolić mi na bycie z nią. pocałowała mnie na pożegnanie, a później powiedziała, że nie chce mnie nigdy więcej widzieć. była na wzór złego chłopca. `niegrzeczny chłopiec` - jak nazywały ją moje koleżanki. zdawała sobie sprawę, że przez związek z nią, narazi mnie na potężne bagno. skaże mnie na skurwysyńkie zło. na początku namawiałam ją na to, żebyśmy spróbowali. starała się mnie chronić. oboje łudziliśmy się, że uda jej się mnie ustrzec. ale nie. nadszedł dzień, kiedy rzuciłam się na nią ze szlochem, oplatając ją moimi nogami. a ona przełykając łzy, wyszeptała: `za bardzo Cię kocham maleńka.` po czym odepchneła mnie i zaciskając pięści, kazała spierdalać.
Tylko obserwowani przez użytkownika loveless
mogą komentować na tym fotoblogu.