Whoo...nie,nie wierzę że to robie.
Tyle roboty z tym,ale okej..powiedziałam że pomogę to pomogę.
Nie ma to jak szukać kursu języka polskiego dla własnej nauczycielki xD
Autobus był pełen bydła.
Historia wymiatała xD "no ale spokojnie,uspokójcie sie! nie wszyscy na raz!"
Ojj ogól siem.
W domu zrobiło się jakoś inaczej,sama nie wiem jak to nazwać.
Nie,że źle,ale..no nie wiem xd
Ogólnie dzień był OK,jak ostatnie..
do czasu. nevermind.
o godzinie 07:13 zaczęła napierdalać burza
i ulewa jak chuj a teraz
jest tak ciepło,że możnaby latać na gaciach na dworzu.
Wiatmy w Holandii.
Boli mnie brzuch i co chwile drętwieje mi noga.
Ten tydzień był ciężki,przyszły będzie jeszcze gorszy :).
Potem przez trzeci się prześlizgnę i mam ferie jesienne.
Bye.
- - - - - - - - - - -
`. mam całą szafę słów
a nie umiem ubrać własnych myśli
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika loveinthedark.