O taak moje słoneczko <3333 Jakie ma słodkie rękawiczki ha .;D <333
Słodziaczek <3
A teraz moje opowiadanie :
II
-Ale mamo to Kuba....- powiedziałam drżącym głosem
-Nie chce tego słuchać ! Kuba, Kuba wszystko zawsze na niego zwalasz ! Mam dość twojego zachowania ! Do domu i to już . - wykrzyczała mama i rozłączyła się. To było okropne, mama nigdy nie była aż tak zdenerwowana . Nie wiem co powiedział jej Kuba ale wiedziałam że nakłamał .Pożegnałam się z Darią założyłam szybko buty i wyszłam w stronę mojego domu. Już w drzwiach czekała na mnie mama. Zaczeła mówić że Kuba wszystko jej opowiedział i że teraz chce usłyszeć moją wersję wydarzeń. Gdy opowiedziałam jej o tym że prubował mnie przekupić była w szoku. Nie wierzyła mi . Podobno Kuba powiedział jej że to ja zabrałąm mu telefon i uderzyłam go gdy chciał go odzyskać. Powiedział też że upuściłam go na ziemię i stłukłam wyświetlacz.
.
-Natalia co ty za bzdury opowiadasz ? Masz szlaban . Masz szlaban na miesiąć !
- Ale mamo za miesiąc jest koncert Justina ....
- Ale jaki koncert , o czym ty mówisz . Niegdzie nie idziesz , nawet o tym nie mów . Koniec dyskusji ,
-Wstrętny smarkacz ! Nienawidzę Cię ! Czemu musisz zawsze tak kłamać ?!- krzyknęłam ze łzami w oczach do siedzącego obok mamy Kuby . Jak mama może wierzyć w coś tak bezsensownego . Poczułam się strasznie . Wybiegłam z salony do pokoju i trzasnęłam drzwiami . Położyłam się na łóżku i zaczęłam płakać w poduzkę . Musiałam zadzwonić do Darii. Będzie zawiedziona że nie mogę iść . To jeszcze bardziej popsuło mi humor .Pomocy ! Krzyczałam w duchu . Wzięłam do ręki mojego iPoda i włączyłam muzykę. Wiedziałam że tylko dźwięk głosu Justina pomoże mi się opanować .