siema siema!
nareszcie prawie wolne, jeszcze tylko ten piątek
jutro walentynki *.*
nie nawidzilam tego święta, ale skoro ma się przy sobie
taką cudowną osobę- jak tego nie lubić? :))))
i małe co nie co dla mojego Adiego ;);*
ciesze się, że jesteś ze mną <3
jestem juz spakowana, kilka lekcji i nareszcie do domu
dość tej szkoły, definitywnie!
tydzień i wyjazd do Gery ;)
ale jeszcze wczesniej dużo dużo innych rzeczy ;)
nara!
cieszę się, że jesteś.