Mordeczki, dawno już tu nie zaglądałam. Strasznie dużo się działo przez ostatnie czasy.
Zauważyłam, że moje życie nabiera odpowiednich kolorów. Nie jest już takie samo, czyli codziennie te nudne obowiązki typu szkoła, dom, szkoła, dom itd.
Owszem liczy się dla mnie rodzina, przyjaciele.. miłość, ale to wszystko stawało się bez sensu. Szczerze? Chciałabym gdzieś uciec. Od tych problemów, tych cholernie ciężkich problemów.
;- ))) W końcu czuję, że żyję.
Taka ze mnie imprezowiczka, ale csiiiiiii ;d Lubię nieraz zaszaleć z moją kochaną beletnicą Mrówcią ;* <3 i małe co nieco^^ %% i przykurwić densa xDD
Damianku, tyle razem wytrzymaliśmy, więc wytrzymamy jak najdłużej. Na zawsze you & I. Kocham Cię <3
Ekhem. Nie zaglądać do Elektrowni ;] ZŁODZIEJE SĄ WSZĘDZIE!