A gdyby tak... zamiast brać udział w wyścigu po zdobycie szczytu po prostu cieszyć się (względną) ciszą i widokami?
A gdyby tak trochę sobie odpuścić?
Chociaż droga jest jedna, to sposobów jej przejścia jest więcej. Czas założyć okulary i poszukać możliwości.