Jeśli to nie jest miłość- cóż ja czuję?
A jeśli miłość- co to takiego?
Jeśli rzecz dobra- skąd gorycz, co truje?
Gdy zła- skąd gorycz cierpienia każdego?
Jeśli z mej woli płonę- czemu płaczę?
Jeśli wbrew woli- cóż pomoże lament?
O śmierci żywa, radosna rozpaczy,
Jaką nade mną masz moc! Oto zamęt.
Żeglarz, ciśnięty złym wodom dla żeru,
W burzy znalazłem się podarłszy żagle,
Na pełnym morzu, samotny, bez steru.
W lekkiej od szaleństw, w ciężkiej od win łodzi
Płynę nie wiedząc już sam, czego pragnę,
W zimie żar pali, w lecie mróz mnie chłodzi.
Francesco Petrarca