Cześć.
W poniedziałek przeżyłam szok, weszłam na wagę i zamarłam, prawie 10 kg więcej niż zawsze ważyłam.
Odechciało mi się wszystkiego.
Dziś tłusty czwartek, ale nawet nie patrzę na pączki.
Mam pytanie, jakie macie zdanie o ćwiczeniu podczas okresu?
TAKI STÓJ I OD RAZU LEPIEJ BY SIĘ ĆWICZYŁO :D
Bilans z dziś :
I. 2 kromeczki ciemnego z ziarnami z lekkim serkiem, jajkiem i pomidorem, zielona herbata
II. batonik musli ba! + mandarynka
III. (dopiero będzie) ciemny makaron z serem
IV. na kolację kasza manna + banan
Jestem trochę zła, że wychodzi mi tylko 4 posiłki dziennie, ale nie będę się zrywać dla tego o 7 :/
Miłego dziewczynki! <3
Wyzwanie przysiady : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13... (przerwa)
Wyzwanie brzuszki : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13...
Talia z Tiffany, trochę Skalpel, Zumba, skakanka.