photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 LUTEGO 2013

przemyślenia

Ludzieeeee, proszę, powiedzcie mi jak to jest, że kiedyś, te parę lat temu codziennie wstawałam wcześnie rano, malowałam się, prostowałam włosy itd. itd. a normalnie teraz?
Szukam możliwości, myślę nad tym jak dłużej pospać aby wstać ogarnać jakoś buzię i wyjść, nie chce mi się układać włosów, a malować... tylko czasem.
Dlaczego wcześniej w niedzielę chodziłam umalowana i na miasto nie wyszłabym bez 'dobrze ubranej dupy' i wyszykowanej buzi i fryzury, a teraz? Niedziela, cudowny dzień (najczęściej spokoju, kiedy nikt ode mnie niczego nie wymaga, ja od siebie nie wymagam. Mogę posiedzieć w domu lub wyjść na zakupy ewidentnie bez make-upu, z rozjebanymi włosami - ważne aym była 'czysta, świeża'.
Może to jest oznaka mojego wszechogromnego lenistwa?

Może nie chce mi się prostować moich biednych krótkich włosów albo jest to kwestia 'dbania' o to aby ich nie zniszczyć (tiaaaa... tłumacz swe lenistwo dalej :>)

Może po prostu moja przeistnie zajebista choroba sprawia, że nie mam na nic ochoty, a w szczególności na takie pierdoły (zwłaszcza, że grzesze zapominaniem brania tabletek - moje hormony są tak rozregulowane, że czasem jest ze mnie taki wulkan, że jak pierdolne to zabije)?
Może to przez to, że poznałam co to oznacza ciężka praca, zapierdalając 18h i nie dostając odekatnego do mojej pracy zarobku (miło byłoby kiedykolwiek je ujrzeć drogi wujku :>)?
A może dlatego, że mam wspaniałego faceta, który mnie wspiera i wiem, że obojętne czy będe gruba, czy będę miała nieogolone nogi czy może nawet i wąsy i tak będzie mnie kochać?

 

Myślę, że to wszystko składa się na aspekt TEGO niechcenia mi się....

I może to jest fajne, a czasem może nie, dobrze mi z tym, że mam leniwą dupę (nie zawsze we wszystkich aspepektach, ale i tak dobrze :D).

Jest czas na pracę, jest czas na odpoczynek, przepraszam, ale nie da się całe życie zapierdalać jak popierdolona 200% normy 24/7 :)

Kochani, pamiętajcie o tym aby odpoczywać, aby się czasem poopierdalać, nie przemęczać się, bo niestety taka jest prawda, ale wkońcu kiedyś wykitujecie :)

Nie żałuję do tej pory żadnej mojej decyzji, każdą pamiętam i nawet jeśli był to błąd to już go nie popełniam.

Otaczam się ludźmi, których WARTO kochać, nie ze względu materialnych, tylko i wyłącznie duchowych.

Kochajmy siebie takimi jakimi jesteśmy i nie starajmy się ludzi zmieniać :)

 

 

KOCHANIE tak wiem, że na pewno któregoś dnia to przeczytasz :)
Kocham Cię i dziękuję Ci za to, że jesteś tak samo zakręcony jak ja :) a jednocześnie jesteś właśnie jedną z tych osób które przyniosło mi szczęście :)
Weronika, Dudziu, Dorotka - kocham Was i jesteście najlepszymi przyjaciółmi ever

Konrad - Ty to jesteś kurwa przełomowy w moim życiu, dziękuję Ci za to, że jesteś świetnym przyjacielem i za to, że dzięki Tobie poznałam Darka :)

Kinia, Karolinka, Madzia - cieszę się, że Was poznałam :)

 

i moja droga siostro, kocham Cię mimo wszystko, jestem na Ciebie zła, ale jesteś moją siostrą i brakuje mi Ciebie, szkoda, że głupi chuj nas poróżnił :< trzymaj się i odezwij się do mamy, bo wiem, że gdzieś tam w środku jest dalej ta cząsteczka mojej Kasi, która zawsze miała pełno przyjaciół (np. Kitu - kiedy ją ostatnio widziałaś?) i rodzina była dla Ciebie najważniejsza.

 

WSZYSCY jesteście moimi Skarbami :)

Informacje o lora113


Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam