Jest godzina 1:46, jestem sama w domu i wpatruję się w ostatni kawałek pizzy, ze świadomością tego, że niestety nie mogę go zjeść, gdyż wypadałoby zostawić coś głodnemu tacie, który zaraz wróci z pracy....
Tak w ogole, to chyba ostatnio za duż spię....oczywiście w dzień, bo jak widać, w nocy nie za bardzo mi to wychodzi....
źle się z tym czuje...nie odrozniam dnia od nocy....katastrofalne uczucie....
Ha!No i oczywiście dzisiaj (wlasciwie juz wczoraj) zaspalam na pierwsza lekcje, to trzeba byc geniuszem!
Czy ktos z Was zaczal juz myslec o wakacjach bo jak dla mnie byloby to najlepsze lekarstwo na cale zlo!: )
Zmykam spac: )
Śpiący Rox.: )
Piosenka na dziś?
hm....
Może ta:
fot:Rox(Minolta: )