kiedyś najlepsi przyjeciele, ludzie za których oddałabyś całe swoje życie, a teraz nie można usłyszeć od nich głupiego "cześć"..
tak, a to wszystko przez jakieś głupoty albo plotki.. i tak nagle to wszystko się zniszczyło, to nie jest tak, że ja teraz mam wyjebane, nadal myśle o tym co było i o tym co jest teraz i szczerze ? brakuję mi tego co było i wiem że już nie wróci..
wiem, popełniłam wiele błędów, ale w takim razie po co mówiliście że to będzie przyjaźń na zawsze ? skoro w jednym momencie Was straciłam ? i polecieliście do nowych, lepszych przyjaciół..
Czasem chciałabym wrócić do tamtych chwil..