Tym razem mój nastrój sięgnął dna... Po tym dzisiejszym zamierzam się nie podnieść! Cały czas mam łzy w oczach... Ja podziękuję za coś takiego... Najchętniej to chciałabym zapomnieć... o tym, co czułam... Ale to nie takie proste, prawda?
A ja proszę o tak niewiele... I tak nie jest mi to dane....
Bosko.
Dzięki za Wsparcie Ola, AnÓ, Ciaro. Kocham :*