Kurde. I po co ja się tyle uczę, jak i tak na nic mi to potrzebne? Wczoraj siedziałam 2 godziny nad chemią, a dzisiaj okazało się, że kartkówka jest w poniedziałek. Bosko! :|
Coraz częściej łatwiej jest mi się uśmiechać. Sama nie wiem, czemu... :)
Dzisiaj zaczęłam 3 część "Zmierzchu", czyli "Zaćmienie". Powoli zbliżam się do końca, no ale cóż... Wspaniała saga, lepsza od Harry'ego Pottera, wg. mnie. :] Mhmm....
Umieram... Strasznie źle się czuję... :(