To jest wbrew mojej woli
To jest wbrew każdemu przeczuciu...
Ja Wam powiem, że było wyje*anie.
Z 3-ema Grzesiami [co za dziwny zbieg okoliczności] :D
W ogóle, ten pełen chillout z nimi, jaa!
To się nazywają Wakacje Pełną Parą. :D
Teraz mi tylko do Leżajska, noo!! :(