Siemqa, ziomy ! A dziś halloween, karo jak zwykle imprezuje :D
Nocka z kori i Adell <3 Ale sie cieszę. Opiszę później jak wrócimy do domu. Wyczuwam melnż 4 dniowy i niezapomniany :D
A tak ogółem to uwolniłam się od tego co mnie w kółko zadręczało. Pozytywnie :))
troche słabo na treningach ...mam dość.
Zwijam, ;***