Czyli mam rozumieć że zaczynamy zdrowy tryb życia (chyba tak). Chciałabym wyglądac dobrze na pierwszych treningach i poprawić swoją kondycje ale wszytsko w swoim czasie. Dobrze że przygotowałam się na taki wysiłek przez te 6 lat. Wstałam o 7:00 i poszłam biegać co u mnie jest nie możliwe bo wstaję o 12 ale jednak się udało. Od godziny 8 nic nie jadłam i chyba teraz muszę. Nie będe się głodzic bo wiem że to nie ma sensu poprostu będę jadła wszysko ale z umiarem :)
"Call all your friends
Tell them I'm never coming back
'Cause this is the end
Pretend that you want it, don't react
The damage is done
The police are coming too slow now
I would have died
I would have loved you all my life"