hmmm pamiętne noce w Grecji. Kurde tak fajnie się czuje gdy sobie przypominam to wszystko, duchy, poker, lustro <3
szkoła to jakaś masakra, skończył się wrzesień i wszyscy się rzucili jak hieny na nas ;o
pogoda dziwna i wgl wszystko dziwne
i stwierdzam, że 2lo z zwenątrz wygląda super, a we wnątrz to jakiś jeden wielki skomplikowany labirynt, całe szczęście, że są oznaczenia :D ( ej mozna się bawić w chowanego hahah) ale tak właściwie to chyba zabawniej jest chodzić do takiej szkoły niż takiej w której układ szkoły jest prosty, zawsze można mieć wymówke na spóźnienie " nie wiedziełem gdzie mamy i nie mogłem znaleść sali " haha ale nie no bez przesady, chyba muszę skończyćbo się okaże, że złaą szkołe wybrałam ,