tak dokładnie.
wstałam sobie jakoś o 9. ogólnie to nie wiem jak jest. kocham swoją aroganckość i szczerość.
nie mam już co napisać.
lubię .. i to mnie boli :)
aaa no i co ? i dostałam się w poniedziałek na spotkanie z dyrektorem !
nie zabij mnie tym spojrzenień zazdrosna suko