Cześć.
Ostatni wpis był dość smutny, więc dla odmiany ten będzie bardzo wesoły.
Najpierw, powiem że zdjęcie zostało zrobione 2 lub 3 dni temu na pływalni w Szczytnie.
Codziennie chodzę na basen. Mówiąc szczerze to nie pamiętam jak długo. Chyba gdzieś miesiąc lub dwa.
Pływam coraz więcej, a wczoraj jak wyszedłem z wody, ratownik podszedł do mnie i pogratulował , że tak dużo popływałem. Zrobiłem 1100 metrów, co bardzo cieszy.
Czuję się coraz lepiej ubolewam nad tym, że siostra jest w Toruniu i nie widzi moich postępów.
Kupiłem nowe okulary do chodzenia i pływania. Znów widzę jak należy pod wodą i na lądzie;).
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zapraszam do komentowania.