Jejku pierwszy tydzień szkoły to katastrofa normalnie ;/
Na szczęście jakoś przeżyłam ;D Jeszcze tylko przepiszę się do innej grupy z angielskiego i wszystko będzie okay ;D
Piątek i sobota tak szybko minęły, już połowa niedzieli a jutro do szkoły ;/ no me gusta ;/
zadanie z angielskiego zrobiłam jeszcze tylko nauczyć się z angielskiego, matmy i geografii i odpoczywam ;P
wczoraj miło dzień z Mają spędziłyśmy we Mściwojowie ;) A za tydzień w sobotę baluuujemy <3