Wiele osób pyta mnie dlaczego chcę być fotografem oraz jak w ogóle zaczęła się moja przygoda z nią związana. To nie dlatego, że chce na tym zarobić i nie tylko dlatego, że lubię robić zdjęcia. To z powodu tego uczucia kiedy dochodzi do momentu wykonania zdjęcia, intensywności szczęścia jakie czuję kiedy czuję piękno otaczającego mnie świata i mogę zamrozić ten moment. Jak dla mnie nie ma lepszego uczucia na świecie od tego kiedy zdjęcie wychodzi właśnie takie jakie widziałem je w wyobraźni. Kiedy zaczynam fotografować zapominam o wszystkim innym, wszystkie kłopoty znikają i czuję się szczęśliwszy niż kiedykolwiek. To nie tylko zwykłe hobby, to pasja. To jest właśnie to co chcę robić przez resztę swojego życia ponieważ nigdy nie chcę stracić uczucia, które mnie ogarnia właśnie w tej chwili kiedy zamrażam świat takim jakiego go widzę.