Uśmiech znika z mej twarzy gdy wracam do domu....
eh... dziś po szkole pochodziłam sobie po lesie... pomyślałam sobie.. oj dużo myślałam...
nawet wiersz się udało napisać :D Może nie wesoły, ale wiersz jest hehe :D :**
Oto on... nie oceniajcie go proszę :** Wiem, że jest jaki jest...
,, Me myśli"
"Myślałam, że kiedyś się to skończy.
Że miłość mnie odnajdzie.
Że poprowadzi mnie swymi ścieżkami.
I nauczy mnie jak cieszyć się życiem.
Lecz to były tylko złódne marzenia.
Me życie wygląda zupełnie inaczej.
Codziennie łzy, smutek i dołujące myśli.
Czasami chce umrzeć
Lecz nie jestem w stanie.
Słowa, czy mają jakieś znaczenie?
Czy muszą tak bardzo ranić?
W mym życiu słowa mają ogromne znaczenie
I większość mnie bardzo rani.
Lecz czy ktoś zwraca na to uwagę?
Czy kiedyś zaznam miłości?
Czy zaznam choć trochę szczęścia?
To wszystko pytania retoryczne.
Nie potrzebuje na nie odpowiedzi.
Sama je już dawno poznałam.
W tym życiu nie widzę nadziei
na zaznanie szczęścia
w tymże moim marnym świecie"
W szkole mam swój drugi świat :)
Jestem sobą, ale nie ukazuję swych uczuć..
Jestem wesoła, czasami zamulam wiem, ale wybaczcie mi :**
Jestem zawsze do Waszych usług, służę chętnie Wam pomocą :**
Papaśku :*** Miłej nocy :**