Na prawdę nie mam zdjęć... ._.
______________________
Fak je, zaspałam na pierwsze zajecia. Hurra.
Zwłaszcza, że tych akurat nie chciałam opuszczać.
Grr. No ale przynajmniej, dzięki temu, miałam czas
zrobienie prania. ;OO
Mój organizm chyba postanowił przerzucić się na
lekkostrawny wegetarianizm. ._. Dzisiaj przejdę
się do Subwaya i przytoczę intotne argumenty, takie
jak klopsikowa kanapka dnia. <3 Tylko krowa nie
zmienia zdania!
Spałam dziesięć godzin i dalej chcę spać...
Świadome śnienie byłoby dla mnie cholernie
niebezpieczne.
Zmo