mała ja! hahah
Mam dość nauki na dzisiaj. Muszę się odprężyć a gorąca kąpiel zrobi mi dobrze. Piję własnie czekoladę zrobioną przez moją mamę i jem jej ulubione ciasto. Przypomina mi się czas, kiedy byłam małą dziewczynką a mama cały czas mnie dopieszczała. Gorąca czekolada ia różne zabawki a ja cały czas się uśmiechałam. A kiedy przytrafiało mi się coś smutnego, tata sadzał mnie na swoich kolanach i próbował pocieszyć. pamiętam tez, że jeśli nie skutkowały jego żarty i łaskotanie mnie, mama zawsze robiła kruche ciasto i razem je jedliśmy a na mojej twarzy od razu pojawiał się uśmiech, który zawsze ich uszczęśliwiał. Nawet Dave, kiedy był smutny uśmiechał się dzięki mnie, ob byłam zawsze obok niego..
od autorki:
"jesteś zajebiście ładna" hahahahaha chyba
mojej twarzy nigdy nie widziałaś, dziewczynko.