Z ostatniego spacerku jak było jeszcze ciepło i ładnie
Dzisiaj pogoda znowu beznadziejna...
pada, wieje i jest zimno...
Ale za to mamy postępy takie jak samodzielne próby
siadania na nocnik oraz pełne zdanie :)
Jestem z niego dumna.
Plany na dziś?
Na dwor nie wyjdziemy, ja muszę się uczyć na jutrzejszy
egzamin, przypomniałam sobie że muszę Kratosa skończyć
bo rysuje rysuje i końca nie widać...
A można by było jeszcze jakieś fotki zrobić, albo probować
nauczyć Cookie'go czegoś nowego....
Wczorajszy egzamin z psyhopatologii zdany
I od wczorajszego popołudnia funkjonuje na tabletkach
przeiw bólowych...
później jeszcze cos napiszę.
i...
DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE MIŁE KOMENTARZE
I DODAWANIE DO ZNAJOMYCH