Małe znaczy piękne.
Dodano: 12 MARCA 2012
iminvictible
Najważniejsze jest właśnie ciało, które się zmienia. Bez tego waga i tak nic nie znaczy. :)
.
.
Boska Natalie Portman.
Bilans:
Śniadanie: miseczka pekińskiej.
II Sniadanie: papryka, 4 wafle ryżowe.
Obiad: krupnik.
Podwieczorek: jabłko.
Kolacja: miseczka białego serka z rzeżuchą.
Ruch:
10 minut tańca, 60 wymachów nóg, 30 pompek,ćwiczenia rozciągające, przysiady, podnoszenie bioder, wymachy rąk.
Postanowiłam przejść na dietę bez pieczywa, bo za duzo go jem, ale nie wiem czy wytrzymam. Uczę się i potrzebuję dużo energii. Kilogramy też nie lecą, choć moje ciało się zmienia. Powinnam więcej się ruszać, dać sobie porządmy wycisk. Ostatnio dorobiłam sobie dziurkę w pasku od spodni, bo byly za luźne. Małe, a cieszy :).
Komentarze
iminvictible
Najważniejsze jest właśnie ciało, które się zmienia. Bez tego waga i tak nic nie znaczy. :)
12/03/2012 21:08:01
dreambody12
bilans świetny;*
mój pasek też prosi o kolejną dziurkę w nim bo jesczze chwila a spodnie zjadą mi z tyłka. i też cieszy ;)
mój pasek też prosi o kolejną dziurkę w nim bo jesczze chwila a spodnie zjadą mi z tyłka. i też cieszy ;)
12/03/2012 20:56:35
suchatinyworld
no pewnie, że cieszy :)
to, ze nie lecą kilogramy, nie oznacza że nie chudniesz. jestem pewna, że z obwodów tak leci, że lalala ;)
jak masz ogromną chęć na pieczywo - to tylko pełnoziarniste ;)
to, ze nie lecą kilogramy, nie oznacza że nie chudniesz. jestem pewna, że z obwodów tak leci, że lalala ;)
jak masz ogromną chęć na pieczywo - to tylko pełnoziarniste ;)
12/03/2012 20:55:18
skinnyishappy
właśnie na mnie to tak zadziałało ^^
pieczywo też było moją słabością, ale już się przyzwyczaiłam, żeby go nie jeść :)
pieczywo też było moją słabością, ale już się przyzwyczaiłam, żeby go nie jeść :)
12/03/2012 20:55:03
drobniutkaa
ee, ja tam licze wsyzstko, bo np banan niby tez owoc, a ma całkiem sporo kcal .
12/03/2012 20:36:18
drobniutkaa
ale dzięki owocom mam mniejszy apetyt na słodycze , za to ciagnie mnie do słonego, wlasnie do pieczywa, MAKARONU <3, pizzy, krakersow <333 orzeszkow ziemnych, paluszkow, sałatki warzywnej z majonezem *.*
12/03/2012 19:27:20
drobniutkaa
ja z owocow, to biore jabłka do szkoły, czasem mam pomarancze wieczorem, a tak to w sumie nic xd
12/03/2012 19:26:24
drobniutkaa
noo, kocham pieczywo, po prostu moglabym tlyko nim się zywic, i jescez ubóstwiam makarony, na początku było mi bardzo ciężsko zrezygnowac, bo wiadomo, sniadanie, w skzole i na kolacje ciągle mialam jakeis kanapki, ale na sniadanie codzinnie wcinam jogurcik FruVite 0%, do szkoły biore jabłuszka, a na kolacje roznie, owoce , warzywa , róznie i na obiad mam kapuste, warzywa, albo kasze, zupy i jakosse radze bez chleba, ale nie umime zrezygnowac z piętek ,jak babia przyniesie świezy chlebek , to nie umie nie wziąć piętek xd ale taka piętka nie ma dużo kcal, kilka , wiec mozna xd
12/03/2012 19:14:13
~skinnypig
szczerze to bez pieczywa jest ciężko, czasem ciemne chyba można zjeść;)
takie małe rzeczy cieszą najbardziej! :D
takie małe rzeczy cieszą najbardziej! :D
12/03/2012 19:02:31
drobniutkaa
jeeej, jak mało zjadlas , az za mało .
zdjecie śliczne, ale magia fotoshopa robi swoje ; )
ja nie jem chleba, tylko piętki xd
zdjecie śliczne, ale magia fotoshopa robi swoje ; )
ja nie jem chleba, tylko piętki xd
12/03/2012 19:02:03
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika littlesnowflake.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
Informacje o littlesnowflake
Inni zdjęcia: 😀 dorcia2700;) virgo123... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Końskie trzęsawisko bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24
