u konia jestem ostatnio dość często, ale podłoże na hali strasznie twarde więc chwilowo nie skaczemy
w czwartek wyszliśmy po raz pierwszy na zewnątrz na trening. Ja byłam wściekła i koń był wściekły bo nie lubimy tak drastycznych zmian podłoża ale w piątek też na dworzu i było już zdecydowanie lepiej a właściciwe to dawno nie było aż tak dobrze
galop na lewo cuuuuudowny na prawno niestety mi wpadała i ciężko ją było wyprostować ale i tak na +
Polinezja