


choć powinnam czytać '100 lat...' i czytam, a i owszem.
dziś jeszcze teoretycznie 70 stron przede mną. praktycznie tego nie widzę. literki w tej książce są za małe.
i w ogóle, normalni ludzi nie odliczają dni do świąt ilością godzin polskiego.
cztery. a sześć to nie wiem jak my kurwa przeżyjemy :P. tygodniowo.
screw the bloody snow!
fucking white shit.
15/05/2011 11:20:04
13/03/2011 18:01:40
11/03/2011 19:32:38
06/02/2011 13:57:42
30/01/2011 13:03:35
29/01/2011 12:00:41
28/01/2011 18:24:41
07/01/2011 18:20:39
Wszystkie wpisy