Dobrnełam do końca tygodnia...nareszcie weekend...wszystko byłoby zajebiście gdybym nie musiała jutro wstać przed 7:00 i gdyby Misiek był dzisiaj ze mną...no ale przecież nie można mieć wszystkiego...
Dowiedziałam się dzisiaj baaardzo ciekawych rzeczy...W sumie to śmiech na sali, bo jak można się tak męczyć. Ja rozumiem miłość i tak dalej ale za taką cene?
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika listentomenow.