Gdzieś jestem, lecz gdzie..?

Nie mogę dojść do ładu,

Czuję się..

No właśnie Jak?

Zagubiona..

Samotna..

Wkurzona..

Demony nie odchodzą, one zawsze są ze mną.

Ja muszę się jedynie nauczyć jak je oswoić.

Jak z nimi sobie radzić,

Bo jak narazie jest taki 2/10

Trzyma mnie to wszystko za ręce i nogi tylko żebym nie zrobiła kroku dalej.. A ja się z nimi nawet nie bije.

Czasami nie mam siły z nimi walczyć i się poddaję.

Za często to robię.

Robią czasami ze mną co tylko chcą.

A ja się daje jak ostatnia ofiara losu,

Nie robię z nimi absolutnie niczego.

Bierzcie co chcecie. Jestem cała wasza..

Jakby mi nie zależało..?

Nie zawsze, ale czasami.

Ostatnio częściej.

Często rządzi mną ostatnio nienawiść, przykrość, smutek

Zawodzą mnie pewne osoby, które nie powinny

Nie chce mieć niczego w myślach chociaż przez chwile.

Żadnej nienawiści, zmyślonych opowiadań negatywnych w chuj, żebym była tylko ja i otoczenie. Nie myśleć o NICZYM

Kurwa żeby to było takie proste

Depresja Ty chuju, przestań mi myśli prześladować!

Lęki jebał was pies.

Dostaniecie za swoje.

Nie wiem kiedy to będzie, mam nadzieje że jak najszybciej.

Oliwka weź się w garść

Zrób coś z nimi

Nie daj sobą rządzić!!!!!!

Nie chce z niektórymi gadać.

Cmon dont .