Cudowna wiadomość, przecudowna!

Jeszcze nie mogę się nią pochwalić, ale się cieszę.

Tego to ja się w życiu nie spodziewałam, cieszę się chyba za wszystkich, bo u nich coś brak entuzjazmu :P

Już kocham mocno.

Ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że zatrzymałam się na etapie liceum, jeszcze nie dorosłam do swojego wieku, to nic złego, że ciagle imprezuje i się w sumie dobrze czuje z tym, ale dla niego to zrobię. Ogarnę się, wszystko etapami, zainwestowałam dużo w przyjaźnie, ale czas się już skończył, trzeba się już skupić na sobie, trzeba sobie poradzić w życiu bez znajomych, bo oni nie będą wiecznie( wyjątki są). Jak trzeba to trzeba! Juziu, jeszcze będziesz ze mną dumna.