czesc wszystkim. ;) jak widzicie dopiero co zalozylam fotobloga i oto moja pierwsza notka.
oczywiscie do tej notki musialam dodac tez zdjecie. to teraz mozecie sie posmiac z mojego
brzydkiego ryja. tak, tak.. smiejscie sie. od razu wam powiem, ze splywa po mnie krytyka,
wiec za plecami mowcie co chcecie, a jezeli ktos ma odwage powiedziec co o mnie sadzi
publicznie to prosze bardzo, od czego sa komentarze. a dla tych osob, ktore mysla, ze na
moj temat wiedza wszystko, chociaz w zyciu mnie nie widzialy, ani ze mna nie rozmawialy
przesylam pozdrowienia srodkowym palcem. po co zalozylam fotobloga? tak wlasciwie to
sama nie wiem. moze potrzebowalam sie komus wygadac, dlatego pisze tutaj te bzdury. a
moze potrzebuje tego, aby wreszcie mnie ktos wysluchal. czasem sa takie chwile, ze o
swoich problemach chetniej rozmawiamy z obcymi ludzmi niz wlasnymi przyjaciolmi. moze
po prostu nie chcemy juz ich zadreczac swoimi problemami, a moze z innych powodow..
na to pytanie niestety tez wam nie odpowiem. chce po prostu sie tu troche poudzielac, hm.
moze jest to spowodowane nuda. teraz.. teraz siedze w Aachen kolejny dzien i chce juz
wracac do domu. nudzi mi sie, o czym juz wspominalam, no i tesknie.. teesknie za Polskim
klimatem. tu nie mam kumpli i w dodatku nie znam jezyka. okropnosc! chce juz do znajomych.
mam ochote na ten zwyczajny dzien wsrod przyjaciol, na co codzienna mentalnosc. nudne?
jak kto uwaza. ja to kocham i kocham takze moich przyjaciol, cale to moje 'nieodpowiedzialne'
towarzystwo, kocham sie z nimi nudzic i kocham to moje male, nudne, szare miasto. siema. :)
***
www.youtube.com/watch?v=pX-yx78nkgQ&feature=related
'zycie nasze sklada sie z krotkich momentow, cudownych chwil czy przykrych incydentow..'