No więc grafit.
Bo nie mam zdjęc.
Wczoraj osobnik o wdzięcznym nicku wieczny pesymista spytał czemu usunęłam formspringa.
Bo tak.
Bo zaczęto obrażac ludzi, którzy nie mają nic do mojej osoby.
Więc Walentynki.
Dla wielu Walę-Drinki lub Walę-w-tynki.
Dla mnie normalny dzień.przynajmniej w tym roku.
Ten tydzień zapowiada się pracowicie.
Codziennie sprawdziany.
I trening w piątek.
Z tego to się akurat cieszę.
Może Magda i Sebastian wpadną na niego tak jak dzisiaj?
Przynajmniej miałabym z kim pogadac w trakcie siedzenia na rezerwie.
Może uda mi się znaleźc jakieś nowe zdjęcia.
Jak znajdę to wstawię.
"I can feel the pressure"