Z Paulinką ; *

Ostatnio rzadko odwiedzam pb , dlatego dzisiaj mam zamiar się rozpisać...

Hmm...Sylwester jak najbardziej udany .. Jednak znam go tylko z opowiadań Magdy, aczkolwiek mi i Paulinie filmik się urwał dość szybko , ale nie ma co się dziwić .. xD Mogę śmiało powiedzieć że sylwester obchodziłam jakieś 3 dni ;D

To dziwne ale pamiętam tylko jeden cały dzień. ..

Jak w Tarpnie z chłopakami łaziliśmy po górach i Sandał miał wkręty typu :

Jesteśmy w Tatrach , widać Zakopane i przechodzimy a Alpy xD

Wg potem mnie ten debil wyjebał z góry i dość długo mi się na dół leciało xD W sumie to turlało ...Ale on potem też zaliczył kilka 'wypadków '.Niestety nie wiem co to był za dzień . Kolejne w miarę ogarniam .

Od sylwestra żyje we własnym świecie .. No może nie tylko ja , ale totalnie nie wiem jaki dzisiaj dzień i wg ..

Wczoraj pisałam w zeszytach datę  1.01.2010 ,a dzisiaj nagle5.01.2010 , myślałam że to tak szybko minął ten tydzień , ale niestety wyprowadzono mnie z tego błędu .. A szkoda ;/ Wolałabym już ferie , albo i wakacje ..

Napiszę jeszcze tylko że dzisiaj w sql było zabójczo i na spotkaniu klasowym pisaliśmy jakie zachowanie chcemy dostać . JA napisałam tak : 

Uważam że powinnam mieć zachowanie 'dobre', ponieważ :

-rzadko spóźniam się na lekcje ,

-nie wagaruję , może od czasu do czasu ,

-noszę mundurek ,

-czasami jem na lekcji , jednak jak jest coś ważnego to staram się uważać ,

-nie kłócę się z nauczycielami ,

Nie myślcie sobie, że ja tutaj ściemniam xD Naprawdę tak napisałam..  ;P

A i mam nowego kolegę Tadzia , o którym gadamy na polaku xD Oczywiście go nie przeczytałam , a jak się mnie na polaku zapytała co o nim sądzę to powiedziałam że jest nudny xD(tak wiem że na polskim właśnie tak kulturalnie trzeba się wypowiadać xD) Wybacz Tadziu , ale nie miałam co o tobie powiedzieć ; P

Od drugiego semestru biorę się za naukę , Mogę powiedzieć że 1 semestr dosłownie przespałam . No i byłam u pani pedagog bo mnie ta od angola wyjebała ..  Nie lubię jej ...

Oczywiście śmiałam jej się prosto w twarz , potem już z panią pedagog gadałam , ale zupelnie o czymś innym xD Pedagog jest spoko w przeciwieństwie do tej od angola ; D Jeszcze chłopacy jej posisneli :

Chłopacy : Pani odejdzie z tej szkoły ?

Ona : Nie

Chłopacy :  Szkoda .. i coś jej zaczęli jeszcze jej gadać xD
Sorry za błędy ale dzisiaj nie mam ochoty pisać  xD

Tym którzy przeczytali gratuluję .