Udało się. W końcu się udało!
4 lata studiów, w których tak wiele się działo.
A na koniec praca inżynierska przepłacona stresem, nerwami, potem i łzami, która suma sumarów wyszła znakomita:)
Miesiąc życia jak pustelnik się opacił i..w końcu skończył :)
Na zawsze zostać razem
W milczeniu i bezwładnie
Mieć siebie, resztę spalić
Aż zostanie tylko to, co pomiędzy nami
Uwielbiam całe ,,Składam się z ciągłych powtórzeń"