Reaktywacja photobloga, yay!
Ostatnio ciężko mi ze sobą. Jestem za nerwowa. Na wszystkich warczę, oj.
16 lutego mam ferie zimowe, o jak się cieszę! Niestety nie jadę do Polski, bo jest u mnie moja ukochana Anita, moje zezowate szczęście!
Hyhy, żal mi Cię Pati. Czytasz to? Wiem, że tak. A wiesz co? :D