jeszcze 3 msc ;c
nikby krotko a jednak to czekanie dzien w dzien staje sie coraz monotonniejsze ;c
19 czerwca <3
i 1,5 miesiaca beztroskiego zycia . zadnych problemow . zadnych wspomnien . calkowity reset i zupelnie inne zycie.
wyjazd tam gdzie nic nie ma znaczenia gdzie problemy przestaja miec znaczenie..plaza.. ocean .. wielkie miasto . wszystko zupelnie inne od takiego mojego zwyklego zycia.
czas na przemyslenia wszystkich bledow , racji , szczescia , smutkow , marzen , przeszlosci i przyszlosci a takze czas aby nie myslec o niczym , po prosty zyc, beztrosko , cieszyc sie chwila .
nie uwazam ze jest to uciekanie od problemow . bardziej cos w stylu odpoczynku od nich . chyba kazdy czasem potrzebuje takiej "przerwy".
uwielbiam moj internet -_-