Wreszcie mi się zachciało notke pisać, więc napiszę tu coś dzisiaj o tych Psalmopoeus cambridgei L5. Jak wdać piękne pajączki, posiadam je 2 a na zdjęciu pierwszym widać troszke mniejszego i nieśmiałego (odziwo) Cambridgei, oraz na pozostałych juz podrośniętego, wypasionego i bardziej śmiałego Cambridgeia. Z racji tego że są szybkie i robią dużo sieci trudniej jest mi nawodnic ich mieszkanka, ale jakoś dałem rade wczoraj. Liczę na to że będzie to parka, albo na to iż chociaż jeden z nich okaże się samicą, narazie jeszcze nie wiadomo i nie mam jak sprawdzić, a wyciągać ich nie mam zamiaru gdyż uciekają w mgnieniu oka.
Troszke informacji na temat jego wyglądu itp z arachnea :
Ptasznik ten dorasta do 6-8cm samego ciała a rozpiętość odnóży nawet do 20 cm. Młode ptaszniki są czarnawo-brązowe z jasnymi plamkami na końcach odnóży. Z wiekiem ubarwienie przybiera kolor oliwkowo-brązowy. Na odwłoku znajduje się jasny ornament, który u samca, po ostatniej wylince, zanika. Występują też charakterystyczne pomarańczowe kreseczki na piętach (metatarsus) i pomarańczowe plamki na stopach (tarsus).
Miejscem występowania tego ptasznika jest Trynidad państwo położone na wyspach Ameryki Południowej. Zamieszkuje on budowane przez siebie w koronach drzew, wśród gałęzi itp. gniazda, które gęsto obkleja ziemią i liśćmi, w lasach tropikalnych Trynidadu. Jest to gatunek endemiczny.
A co najfajniejsze ptasznik ten jest bardzo szybki i dobrze skacze, z miejsca jak i z biegu. Jad nie jest niebezpieczny dla zdrowia bądź życia człowieka. Nie wyczesuje włosków parzących z odwłoka. Zdolny do lotu ślizgowego. Raczej agresywny.
Poza tym Popa Spurca crasa przeszła wylinke na L6 - 7 maja ;D z racji tego dałem jej większe terrarium i co się okazuje to chyba samica
Dodatkowo doszły pluskwiaki we wtorek 10 maja