Uważając ciągle na to, aby się nie pomylić,
w momentach przerażenia sam nad sobą się pochylić,
powoli się uczę nie ufając układom,
jak człowiek z życia wzięty liryczny desperado,
sam tworzę swe wartości, sam kreuję swoje zwrotki,
teraz się nauczyłem, że cel uświęca środki,
że trzeba być prawdziwym nie stać z kłamstwem na ustach,
aby móc patrzeć w oczy i nie wstydzić się odbicia z lustra.