-Zobacz Ian coś spada z Nieba.
-Masz racje Ian .Trzeba sprawdzić co to.
-Nie Ian wódź powiedział.
-Wódź to wódź tamto! Chrzanię wodza! Kto mu wogóle pozwolił nadać sobie takie stanowisko?Tylko mi nie wyjeżdżaj z jego mądrością!Jego pomysłem było nazwać wszyskich na planecie Ian...Mam ci wymienić konkretnie inne jego ,,wspaniałe pomysły" MARK?
-Nie rób tego! Nie wolno wymieniać innych imion! On wyczówa takie złamanie zasad! Nie chcesz chyba żeby tu się zaraz pojawił!
-Sam chciałeś go tu wołać.I to są JEGO reguły nie nasze do cholery...
Dochodzą do miejsca katastrofy.W tym samym czasie Pustelnik się obudził. Upadek wywołał dodatkową amnestię.
-Kim jestem...Gdzie Jestem...Co tu robię...
-Witamy na planecie wielkiego margrabiego Adramelecha
-Adramelech? Były Władca Serafinów? Upadły anioł?Jeden z ośmiou Arcydemonów?To po to tu jestem...
A nie przedstawiłem się.Ale zanim to ...
-Azabide Memena Ibe!
Idera Azaba Mina!
Iza Armana MINa!
Sera Kunua Setu!
Nagi Pustelnik dzięki inkantacji w blasku Boskiego światła otrzymuje boską togę.Na Plecach Boska ręka wypala mu rękę z mieczem.Za pazuchą ma dwa Boskie miecze.Pojawia się Demon.Dwoje tubylców upada na kolana:
-Iza Mera Izia!
Aza Ipra Medina !
Ezrea Zera Zinta!
Oboje wpadają na siebie.Zaczyna się walka .W jej wirze jeden z mieczy Pustelnika upada na ziemię.
Jeden z tubylców łapie za niego.Gdy Demon skacze na Pustelnika i przygniata go ciężarem , tubylec wbija mu Świety miecz w plecy:
-To za mojego ojca Bestio!
Pustelnik wstaje :
-To jeszcze nie koniec.Czas Raz na zawsze pozbyć się tego ścierwa.
Bierze oba Święte miecze do rąk. Oczyszcza zbeszczeszczony miecz Demona.Krzyżuje miecze nad Demonem.
-Wyrzucam cię Przeklęta istoto!
Przeklinam twoją obecność!
Za Boskim przykazaniem pozwalam ci odejść w nicość!
Zgiń!Odejdź!Rozpłyń się!
Upadły Anioł już nie wstanie !
Martwy Demon już nie powróci!I
dź tam gdzie nie ma nic!
Pustelnik macza mieczami i rzuca je w powietrze. Nim spadają na demona , łamie oczyszczony boski miecz i oboma częściami przebija Martwe ciało.Miecze spadają.Demon rozpływa się.Pustelnik kontynuje podróż za Boskim przewodnictwem