To tak, moja kochana Paula ma jutro urodzinki, więc to jest taki mały prezent dla niej. Wiem, że ona uwielbiała VIb i kocha ją nadal to coś dla niej. Strasznie za wami wszystkimi tęsknie i chciałabym chociaż mieć z wami wszystkimi jedną lekcję. Wiele pięknych chwil było. Mieliśmy gorsze i złe dni, ale zawsze się wspieraliśmy. Wiele osób trafiło do Agendy i z wieloma trzymam sztamę. Nie chcę, żeby nasz kontakt się urwał, bo nigdy nie poznałam takich zajebistych ludzi, którymi jesteście wy. Non stop, każdy siał ferment na nasz temat, a to VIb najgorsza itp, nie obchodziło to nas tylko dalej się wspieraliśmy. Zawsze Sebastian powtarzał : ` Od narodzin, aż do śmierci pozytywnie pierdolnięci `, tego się trzymajmy. Chcę wam podziękować za to, że spędziłam z wami 6 zajebistych lat. Było wiele momentów, gdzie niektóre akcje rozkurwiały system, nie napisze kogo, bo cała klasa odwalała pizdę. Parę słów do Pauli: nie poddawaj się mała, bd dobrze, masz malutkie cieplutkie serducho, które przeżyło wiele i ten moment też przeżyje. Chociaż na codzień idzisz do szkoły do 1b, literka się nie zmieniła, ale wiele ludzi tak. Zawsze nas wspominaj i nigdy nie płacz, po to są te radosne chwile, zeby je wspominać i śmiać się, a nie płakać. Wszyscy kochamy cię taką jaką jesteś: nowa klasa, składaki i inni Twoi znajomi. Wiem tylko tyle, że każdy sobie myśli, że chce wrócić do 6b i za wszystkimi każdy tęskni, nie ważne czy to Olka czy to Morfer czy Kaki - KAŻDY.
Chciałabym tam wrócić...
Tak poprostu cofnąć czas...
Zatrzymać sie w tych latach no i zatrzymać tam Was...
Było fajnie... Pamiętam...
Zostały fotografie...
Numery telefonów mam...
Ale gdzie zasięg.?
Brakuje mi tych ludzi...
Brakuje tamtych czasów...