"Zanim ty z oczu mi znikniesz gdzieś,
przyjdę dziś jeszcze raz sobie wbrew.
Jeśli chcesz, będę tu jakiś czas.
Może dzień, może rok, może dwa.
Ref.:
A potem spadam stąd.
Tak będzie lepiej już to wiem.
I żal mi tylko twoich nóg
i zanim wytnę cię ze zdjęć,
posprzątam pokój z twoich słów.
Na pożegnianie ze mną weź
tandetnej szminki swojej róż.
Tak będzie lepiej już to wiem.
Musi minąć kilka dni
już nie będzie każda twarz
przypominać ciebie mi."
uczymy się nieprzejmowąć
opinią innych,
serio to męczące...
ale idzie chyba dobrze
nie lubie jak ktoś ma
humorki, a mi
obdywa się za byle co
niech ta cała kłótnia się skończy
było za pięknie by mogło być wiecznie
bum ta tss