Gozo, maltańska wyspa, której długość linii brzegowej wynosi 42 km - tyle, co maraton - przypadek, że się tu znalazłem?
Każdy kilometr tego wybrzeża to widok, który na przemian wstrząsał moim sercem i je uspokajał. Łzy szczęścia miałem na czubku nosa i nie mogę się ciągle uspokoić. To uczucie, jakby dostać prezent lepszy niż się oczekiwało, a potem następny i jeszcze następny. I wszystko to wyłania się z przestrzeni, za każdym zakrętem coś nowego.
W końcu, czując jak słoną i zmęczoną skórę osusza mi wysokie już słońce i wiatr, spytałem kumpla, który pokazywał nam wyspę: co teraz? A on odpowiedział: jedziemy dalej!
Jakby nigdy nic. Jakby nie widział, że jesteśmy już zapakowani dobrymi wrażeniami po czubek głowy i zaczynamy wątpić, czy damy radę przyjąć więcej :)
Tak czy siak pamiętałem o Was i sporo fotografowałem, żeby się podzielić!
29 SIERPNIA 2023
9 LIPCA 2023
12 CZERWCA 2023
1 MAJA 2023
1 MARCA 2023
7 LISTOPADA 2022
13 WRZEŚNIA 2022
11 WRZEŚNIA 2022
Wszystkie wpisy